Czerwiec to miesiąc z literą “r” w nazwie, a jak powszechnie wiadomo, wiele Par Młodych trzyma się tej zasady i pobiera się w miesiącach, które zawierają tą “magiczną” literkę 🙂 Podobno gwarantuje to szczęście. Hmm, ja z moim mężem pobraliśmy się w miesiącu lipcu, jesteśmy małżeństwem już od prawie 14 lat – i to szczęśliwym, kochającym się małżeństwem. Czyżby wyjątek potwierdzający regułę? 😉

Ale nie o tym miałam pisać. Sylwia i Klaudiusz powiedzą sobie sakramentalne “TAK” właśnie w czerwcu. Na tą piękną uroczystość zaślubin przygotowałam romantyczny box utrzymany w kolorystyce nawiązującej do bukietu Panny Młodej. Miało być zwiewnie, romantycznie, pastelowo. Stąd stonowane kolory, mnóstwo kwiatów, zieleń, wstążki oraz koronki.