W okresie przedświątecznym ciężko jest mi wygospodarować chwilę tylko dla siebie, chwilę relaksu. Jeżeli już mi się to uda to lubię poleniuchować w wannie. Wsypuję wtedy sól, dodaję olejki. Koniecznie musi być duuuużo piany. Zapalam świece, włączam nastrojową muzykę. Lubię też czytać w wannie.
Proszę też wtedy wszystkich domowników o to, by przez ten czas zapomnieli o mnie. Bo często się zdarza, że właśnie wtedy mama jest najbardziej potrzebna, i jest milion pytań do mnie ?

Dlatego też w ramach mikołajkowej wymianki, postanowiłam podarować Natalii sól do kąpieli zamkniętą w świątecznej fiolce.
Idealnie zmieściła się w pudełku na tealighty.

Mam nadzieję, że również znajdzie chwilę tylko dla siebie ?

A Ty masz jakieś swoje rytuały? Znajdujesz czas dla siebie?

Miłej niedzieli ❤️